O mnie

Aurelia Es

Jestem. Czytam. Piszę. Powieści, opowiadania, miniatury literacke, scenariusze, wiersze i piosenki. Żyję w świecie książek napisanych i jeszcze nie napisanych. A może także tych, które nigdy nie będą napisane? O czym piszę? O uczuciach, wątpliwościach, zdradzie i nadziei. Dla kogo? Dla siebie, dla Ciebie, dla niego i dla niej. Z potrzeby serca i nałogowo z potrzeby ciała. Też.

Czytam dla przyjemności, w poszukiwaniu odpowiedzi, dla zabicia czasu, każdy powód jest dobry. Kiedy poszukuję nadziei, sięgam po Coelho. Kiedy chcę się pośmiać, biorę do ręki Grocholę. Kiedy jestem w nastroju analitycznym czytam „Ciężkie norwidy”, które rzeczywiście są ciężkie, więc czytam po fragmenciku, żeby dobrze zrozumieć. Kto jest moim ulubionym autorem? Oates? Tokarczuk? King? Remarque? Tołstoj? Bator? Wczoraj? Dziesięć lat temu? Dwadzieścia lat temu? W czasach studenckich zaczytywałam się w Huxley’u, dzisiaj mnie nudzi. Kiedyś nie mogłam oderwać się od „Tristana i Izoldy”, teraz wolę „Mroczną wieżę”. W dzieciństwie uwielbiałam baśnie braci Grimm, albo Andersena, dzisiaj z wypiekami na twarzy śledzę losy Harrego Pottera, śnię tajemnicze sny i staram się wierzyć w magię.